Stylizacja to połączenie stewardessy i pani z urzędu skarbowego z lat 20 czy 30. Zawsze mi się mylą, poza tym już prawie śpię, a muszę jeszcze umyć włosy i je wysuszyć. Jestem wykończona po zrobieniu ok. 20 stron ćwiczeń z angielskiego. Lubię ten język, uwielbiam, ale ćwiczeń nie darzę już tak wielką sympatią.
Ok, kończę moje wywody, bo naprawdę już zasypiam.
sukienka - Young Hollywood
buty - Antidote
torebka - Chanel
rękawiczki - Archive/DKNY
perły - Decades, Liu Jo
berecik - Bonjur Bizou
Marina&The Diamonds - Buy The Stars
Of Monsters and Men - Lakehouse
Ja tez lubię angielski. Ale ćwiczenia są naprawdę nieciekawe, zazwyczaj. Takie schematyczne. Stylizacja okej. Nie jestem przekonany do sukienki, wydaje mi się trochę babcina. Ale świetnie komponuje się z butami.
ReplyDeleteNie podoba mi się ta stylizacja.Opaska,naszyjnik,rękawiczki nie pasują tu i źle wyglądają,ale sukienka jest cudowna.
ReplyDeleteStylizacja ma swój klimat, nawet mi się podoba.
ReplyDeleteStylizacja przypomina mi bardziej elegancką arystokratkę niż stweardessę.Stylizacja podsumowując- świetna ;3
ReplyDelete