Cześć. Już tłumaczę powód mojej długiej nieobecności. Czas na krótką retrospekcję.
1 czerwca, piątek.
Laptop stoi sobie na swoim miejscu, wszystko pięknie, korzystam z uroków życia.
2 czerwca, sobota.
Schodząc na dół spostrzegłem, iż laptopa nie ma. Postanowiłem wypytać się podejrzanych o jego zniknięcie. Jak się okazało został on mi odebrany na czas nieokreślony z powodu mojego uzależnienia od internetu. Po nurtującej rozmowie udałem się do pokoju na spoczynek.
Cóż to tyle z retrospekcji. Laptopa odzyskałem dziś, nie wiem na jak długo. Prawdopodobnie tylko na dziś, więc chcąc nadrobić straty dam dziś kilka stylizacji. Ale jak się zwykło mówić "od przybytku głowa nie boli".
Żakiet- Lanvin
Bluzka- Tingeling + 2x Bonjour Bizou
Koszula- Bonjour Bizou
Sukienka (w tym wydaniu jako spódnica)- Donna Karan New York
Kopertówka- Rio
Buty- Fallen Angel
Co do stylizacji. Jeśli chodzi o żakiet to rzadko go używam, może nawet jest to pierwszy raz kiedy coś z nim robię. Nie chciałem przesadzać z dodatkami czy kolorami, ale nie chciałem też pozostawić go w jakiejś monotonnej kolorystyce, stąd ten turkus. Stylizacja raczej odświętna, nie na co dzień.
Woodkid- Iron
Genialna *.*
ReplyDeleteiizuuniaa
Dziękuję ;)
ReplyDeletePodoba mi się *.^
ReplyDeleteKinga.
trochę ciężkie te buty ;p ale stara stylizacja... xDD
ReplyDeleteŚwietne połączenie kolorów
ReplyDelete@martyniuk9
ReplyDeleteWłaściwie to chciałem by było dość dosadne, dobierałem je do żakietu, który też wygląda dość ciężko. Natomiast dziękuję za opinię czy też stwierdzenie :)
Nie lubię tych butów ale w tej stylizacji nawet pasują.
ReplyDeleteNie przypadło mi do gustu połączenie spódnicy z resztą :/
ReplyDeleteDzięki za miłe komentarze ;)
ReplyDelete@Xylo
Ktoś mi już to mówił. Miałem nawet nie dodawać tej stylizacji, ale spojrzałem na nią drugi raz i jednak nadal mi się podobała. Ale rozumiem, każdy ma inny gust ;)
A mi się bardzo podoba. Połączenie dość ciężkich butów i żakietu do lekkiego turkusu, moim zdaniem idealne.
ReplyDelete