03 June 2012

U R My Antidote!

Kolejny opóźniony post. Grafik wczorajszego dnia, który ułożyłem sobie w głowie, w pewnym sensie wymknął się spod kontroli. A wszystko to przez krople przezroczystej mazi spływające z obłoków, argh. Stąd też internet chodził słabo i post się nie pojawił. Dawid wygrał, z czego pałam radością wielką!  Płyty oczekuję, jak zapewne spora część polskiej młodzieży (może nie tylko). Teraz stylizacja! Tak, tak, trochę żulowata i połączenie kolorystyczne dziwaczne, cóż, oglądnijcie.
~Czapa - RIO
~Cardigan -Archive
~Koszula - Mr.
~Spodenki - b. Bizou&No name
~Trampki - No Name&Folk&Fudge Boys
~Pasek - Fallen Angel Boys


 


 Happy Hands Club - I'm Not An Antidote♥♥♥
 



5 comments:

  1. Pałaś radością wielką? :D

    A stylizacja jest ciekawa. c;

    ReplyDelete
  2. Też się cieszę, że Dawid wygrał od początku trzymałam za niego kciuki ! :) Co do stylizacji może nie żulowata, ale na luzie i nie ukrywam, że bardzo mi się podoba ^^.
    iizuuniaa

    ReplyDelete
  3. Dawid był boski, ja płakałam z radości (wiem, głupia jestem). Stylizacja nawet fajna, ale połączenie spodenek i kurtki mi się nie podoba.

    ReplyDelete
  4. Fajna stylizacja, bardzo spodobała mi się ta kurtka.

    ReplyDelete
  5. Jakoś mi nie podchodzi, może przez fryzurę, nie jest źle, ale czegoś mi zabrakło.

    ReplyDelete