Wreszcie piątek. Z jednej strony dobrze, bo dwa dni wolnego, ale z drugiej, wcale mi się to nie uśmiecha, bo mam mnóstwo nauki, a jeśli nie nauczę się w weekend będę siedzieć długo nad lekcjami w tygodniu... Dzisiejszy test z matmy był wyjątkowo łatwy! Już dawno nie dostaliśmy tak prostego, a myślałem, że nasza matematyczka zemści się za nasze zachowanie. Na siedem zadań, sześć zrobiłem całkiem samodzielnie :D W jednym zadaniu pomógł mi kolega, bo nie mogłem się dopatrzeć jakiejś tam zależności w kątach, ale potem już sobie poradziłem. Może dostanę piątkę. Z polskiego była kolejna kartkówka, udało mi się napisać wszystko. Muszę zrobić na za dwa tygodnie album o "władcach na tronie we krwi" (oczywiście o tych z literatury), a jeśli chcę lepszą ocenę to jeszcze kilka diabolicznych literackich postaci. Dobrałem już sobie zespół, robimy pracę w czwórkę. Nienawidzę takich zadań. Czasochłonne i bezproduktywne.
Zdaję sobie też sprawę, że stylizacja nie spodoba się części, a może nawet większości z Was. Nie, nie, ja sobie naprawdę całkowicie to przedstawiam. Ale byłoby mi niezmiernie miło, gdyby ktoś jednak dostrzegł artystyczny zamysł stylizacji ;) Wszystko zrobione pod torebkę- kolejne wyzwanie, numerek 11, chyba.
Body- Voile
Płaszcz- Museum Mile
Kopertówka- Young Hollywood
Koturny- Pretty n' Love
Empire Of The Sun- We Are The People
A mi się strasznie to podoba. Ten płaszczyk ma ogromny potencjał i tutaj został on należycie wykorzystany.
ReplyDeletekolorystycznie prawidłowo (jak zawsze ;d) ale płaszcz mi się nie podoba :)
ReplyDeleteMraśnie i kolorowo :D
ReplyDeleteFajnie
ReplyDeleteMi się bardzo podoba. Ma swój urok ;)
ReplyDeleteNaprawdę nie wiem komu mogłoby się to nie podobać! Nazwa zespołu jak najbardziej adekwatna do koloru płaszcza, szczególnie zwracając uwagę na jeden wyraz, ostatni wyraz. (-;
ReplyDeletekolorystyka <33333333
ReplyDeleteAdam jako bombka - cudownie! :D Dziwnie troszeczkę ale oryginalnie. Jestem na tak.
ReplyDeleteKinga,