SUPRAJZ JAK NIGDY DOTĄD, NIE?

Cześć i czołem, to my - Ziutencja i Stylizacja!

Zapytacie pewnie, co my tu robimy - otóż nic. Niestety (lub stety) ja, Ziu, nie trafiam do puli regularnych redaktorów, Stylizacje też nie będą częstym gościem. Ot, mimo iż drogi nasze i Marcina się rozeszły dawno temu (ktoś pamięta jeszcze, że tu pisałam? I jaki wkład miałam w powstanie bloga? Nazwa jest moja! Prawie!), niech będzie nam błogosławiony właściciel nie wyrzucił mnie z blogaska, nadal jestem jego członkiem. Kiedyś, dawno temu, powiedział, że raz na jakiś czas mogę wrzucić coś od siebie - ha, ciekawe, czy spodziewał się, że naprawdę to zrobię! Ale co się będę! Stać mnie!

Taka refleksja - nie było mi tu źle, ale na swoim własnym blogasku wychodzę chyba znacznie lepiej, tym bardziej, że mogę sobie robić cokolwiek i nie gorszę tym nikogo, nie muszę z nikim konsultować, ani liczyć się z tym, że coś się redaktorom nie spodoba i żal. No i ogarnijcie to, czy aby na pewno tu pasuję, z tymi nienowoczesnymi stylizacjami, dziwnym stylem pisania, Ukrainą, Koreą i wgl?

Lista:
Spódnica - Folk, sb ♥ (wstawia sie u Was te serduszka, to ja też, nie?)
Koszula - Tingeling, sb
Sandałki - Folk, sb
Turban - Tingeling
Bransoleta - Archive, sb
Kokardka na turbanie - Archive, sb
Kolczyki raz - Riviera
Kolczyki dwa - It girls
Wisiorek - Chanel holiday tribute

Jak bardzo mi oberwie, co? Marcin o niczym nie wie, żaden z redaktorów pewnie też nie. Ale ze mnie łobuziak, hihi.