Cześć. To mój ostatni post przed jutrzejszym wyjazdem. Wracam dopiero w sobotę, napisałem już Marcinowi, nie wiem tylko czy przeczytał. Niestety internetu mieć tam nie będę. Jakoś się nie cieszę na wyjazd, nie wiem czemu.
Wrócę do stylizacji. Mój trzeci post jaki się tu pojawił był właśnie z tymi spodenkami. Obiecałem, że jeszcze nie raz ich użyję. To mój 40-któryś post i jak obiecałem tak dotrzymuję słowa, spodenki znów się pojawiły. Wtedy stylizacja Wam się bardzo podobała, ciekawe jak będzie tym razem. Muszę przyznać, że jestem z siebie całkiem zadowolony. Poza tym kupiłem dziś te świetne butki.
Top- Bonjour Bizou + No Name
Sweter- Killah
Spodenki- Happy Midsummer
Buty- Voile
Okulary- Voile
Bransoletka- Jean Paul Gaultier
Bransoletka z Charms'ami- Mortal Kiss
Mikhael Paskalev- I Spy
zwykła,fajna, ale bez szału - bywało lepiej
ReplyDeletemnie się podoba. te spodenki są cudne.
ReplyDeleteProsto, ale wszystko ładnie się komponouje :)
ReplyDeletełiiiii genialne spodenki! :D fajnie wyszło :D
ReplyDeletebardzo letnio i świeżo. Sama posiadam te spodenki, może też z nimi pokombinuję ;P
ReplyDeleteCudnie, mi się baaardzo podoba :)
ReplyDeleteSpodenki są prześwietne, już to zresztą kiedyś zaznaczyłem w swojej wypowiedzi. Fajnie że wkomponowałeś je w taką lekką stylizację! I nawet te buty które są cięższe niż ogół stylizacji nie nadają takiego wrażenia, jakie nadawać 'powinny'. Piosenka jak dla mnie za bardzo country. :/
ReplyDeleteFajne buty :D I stylizacja też niczego sobie. :)
ReplyDeletePiosenka fajna :DD
ReplyDelete@ Tynka
ReplyDeleteZałożę sedes na głowę, to będzie szał, deal? :D
@Veradolls, Różana, martyniuk, DirtyBabe, Magda, LadyPrincesslov
Dziękuję ;)
@Szymek
Dzięki, dzięki. Piosenka country? No co Ty, to country nawet nie zajeżdża, raczej indie czy czymś takim, nigdy bym nie powiedział, że to country, poza tym czasami masz obłęd na punkcie gatunków, nie tylko indie rock jest dobry, inne gatunki też są fajne ;)