02 July 2012

I'm so different.

Cześć. Oglądam sobie cały dzień serial "Statek". Polecam. Wciągający, trzyma w napięciu, nie brak też sytuacji rozładowujących napięcie. Taki misz-masz. 

Ostatnio uzupełniłem braki ze starplazy i kupiłem rzeczy od Kirkwood'a i Gaultier'a. Może weny mi przybędzie.

Co do wczorajszego meczu, byłem za Włochami, szkoda, że przegrali, myślę, że jakby Niemcy weszli do finału (na których liczyłem w meczu z Włochami) to finał byłby o wiele ciekawszy. Takie moje zdanie.

Kurtka- Archive
Podszewka- Coco Chanel
Bluzka- Bonjout Bizou + Nicholas Kirkwood
Tatuaż- Evil Panda
Bransoletka- Evil Panda
Legginsy- Basics
Koturny- Jean Paul Gaultier




Santigold- The Riot's Gone

5 comments:

  1. Trochę drażnią mnie te brązy na kurtce, ale ogólnie jest okej, wszystko w rockowym stylu.
    Fajne 3D, zastanawiam się jak je robisz. c:

    ReplyDelete
  2. Wiem, ale kurtki nie da się zmienić ;p Poza tym brązy są też na butach, więc myślę, że trochę to jednak ma ze sobą wspólnego ;p

    O którym zdjęciu mówisz? Trzecim czy czwartym?

    ReplyDelete
  3. ja nie oglądałam meczu właśnie dlatego, że Niemcy nie przeszli.

    Stylizacja totalnie w moim stylu, czyli znowu masz u mnie plusa :3

    ReplyDelete
  4. Super!!! Nie przepadam za tymi włosami ale tutaj pasują.

    Kinga.

    ReplyDelete
  5. Ja też nie lubię tych włosów ;>
    Ale ogółem fajnie.Co do meczu,ja zawsze byłam i będę za reprezentacją Hiszpanii ;)

    ReplyDelete