Coś ze mną nie gra. Słucham tytułowej piosenki już chyba po 113 raz i nie potrafię przestać. Jest inna i ma magiczny tekst. Slipknot kojarzy mi się z moim dzieciństwem (wiem, że to dziwnie brzmi), kiedy jako ośmioletnia dziewczynka słuchałam metalu... To zostało mi do dzisiaj. Stylizacja nie podpasowana pod piosenkę, ale nie potrafię innej stworzyć, na razie. Lekka, casualowa i stonowana.
Znakomita stylizacja . Zakochałam się w tych butach ;)
ReplyDelete