Pierwszy tydzień szkoły z głowy. To jeszcze 39 takich samych tygodni. 39. Mniej więcej. Mam nadzieję, że mniej. Jeśli przeżyję ten rok szkolny i nie zostanę umieszczony w zakładzie psychiatrycznym, to proszę, postawcie mi pomnik. Nie mam pojęcia czemu, ale od początku szkoły o godzinie 21 jestem już strasznie zmęczony. Może, to przez to, że w wakacje dłużej spałem. Nie wiem. Mam nadzieję, że szybko to minie.
Pierwsza muzyka była katastrofą. Facet, który nas uczy jest okropny, i mierzy Cię tak wzrokiem, że przechodzą Cię ciarki. Jego plan na następne 3 miesiące jest taki: Co lekcję 3 wybrane osoby będą prezentować jakiś zespół, którego słuchają i jego trzy wybrane piosenki. Niby pikuś. Ale ja zapewne się stremuję. Nienawidzę tego typu prezentacji, czuję się nieswojo nawet przed swoją klasą, którą znam już trzeci rok, a niektórych nawet dłużej. Liczyłem, że zaliczę to sobie jakoś w środku, czy coś. Zgłosiło się dziś dwóch chętnych. Została jedna osoba. Niestety nikt się nie chciał już zgłosić. Nauczyciel wstał i zaczął krążyć wzrokiem po klasie. Pytanie za 100 punktów. Zgadnijcie na kim się zatrzymał. Tak, to ja dostąpiłem tego zaszczytu, jak zwykle, ja, pechowe dziecko. I to pytanie: "Słuchasz w ogóle muzyki?". Nieśmiałe: "Tak". I okropne słowa: "W takim razie przygotujesz prezentację na za tydzień". Dzwonek.
Przygotowanie tej prezentacji na sam koniec byłoby dla mnie strasznie stresujące, a co ja mam powiedzieć, jak idę na pierwszy ogień? Zastanawiam się o kim przygotować... Ma to być mało znany wykonawca. Myślę nad Florence lub Cocorosie, może Wy mi pomożecie?
Top- No Name + Original Future
Spodnie- PPQ Of Mayfair
Kurtka- Rio
Podszewka- Rio
Torebka- Rio
Obcasy- Lanvin Paris
Bransoletka- DVF
Ellie Goulding- Under The Sheets
łaaaaa, dawaj buty <3
ReplyDeleteCocorosie nie słucham, więc Florence :)
ReplyDeleteStylizacja śliczna.
o jeju *______*
ReplyDeletePrzez Ciebie mam ochotę na zrobienie jakiejś złotej stylizacji, tyle że chyba nie mam niczego oprócz złotych butów czy dodatków, muszę poszperać w garderobie! c:
ReplyDeleteNapisz o CocoRosie, są mniej znane niż Florence, możesz przy okazji kogoś zainteresować i sprawdzi w necie o kim mowa. Poza tym mają bardzo ciekawy życiorys, co jest jak najbardziej na plus. Na Twoim miejscu bym się nie zastanawiał, pisz o Kokoszkach (ahahhaha LOL).
Fenomenalnie *.* oczy w szczególności. Również już o 21 jestem strasznie zmęczona, nienawidzę tego, ale hej! przyzwyczaimy się do tego- musimy. Prezentację są okropne, doskonalę cię rozumiem też się stresowałam nawet przed swoją klasą. Teraz gdy muszę je zrobić przed kompletnie nieznanymi mi osobami, jestem przerażona.
ReplyDeleteCudnie. W ostatnim czasie bardzo się polepszyłeś.
ReplyDeleteŁadnie.
ReplyDeletestylizacja fajna ale mega śmieszą mnie te włosy haha
ReplyDelete