21 September 2012

The best part of me is hidden

Stylizację zacząłem od płaszczyka, chcąc dobrać coś z YH, postanowiłem, że będzie to ta torebka (wyzwanie 12). Dobrałem do niej idealnie pasujące buty z PPQ, potem spódnica i top, ażeby nie było pusto. Skromna bransoletka. I nagle, pojawia się problem. Czy dodać jakiś niebieskie element jeszcze? Dobrze by było, żeby coś pasowało do płaszczyka, ale nie chciałem przesadzić. Poszedłem na kompromis- niebieski jest makijaż ;) Przepraszam, że nieco za jasny ten niebieski cień na oczach, ale jak chciałem nałożyć najciemniejszą warstwę pokazał się ten okropny limit... Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu ;)

 Top- PPQ Of Mayfair
Spódnica- PPQ Of Mayfair
Płaszcz- Museum Mile
Torba- Young Hollywood
Obcasy- PPQ Of Mayfair
Bransoletka- DVF



Lana Del Rey- National Anthem

7 comments:

  1. Połączenie butów i torebki jest świetne.

    ReplyDelete
  2. Fajne te drzewa, ogółem wszystkie te płaszcze z nowej kolekcji Museum są bardzo urodziwe, to samo można powiedzieć o twoich stylizacjach z nimi. c:

    ReplyDelete
  3. buty i torebka genialnie do siebie pasują. Zresztą reszta również :)

    ReplyDelete
  4. Limit w studiu kosmetycznym jest straszny. Powinni to usunąć jak najszybciej, bo utrudnia to znacznie zabawę w stylistę i uzyskanie wymarzonego efektu... a stylizacja całkiem w porządku :)

    ReplyDelete
  5. Bosko! Uwielbiam tą tunikę :p

    Kinga.

    ReplyDelete