31 October 2012

My days are busy...and empty.

Zastanawiam się czy nie zrobić czegoś na Halloween jeszcze dzisiaj dla Was, mam już nawet pomysł, ale nie wiem jak z realizacją. Chcielibyście? Co do Halloween, to jakoś obojętne mi jest to święto. Nie jest jakieś rozsławione czy też propagowane w Polsce, to chyba dlatego tak neutralnie do niego podchodzę. Poza tym na pewno nie poniżyłbym się chodząc w przebraniu i żebrząc o cukierki. W Polsce jest to też nie najlepszy sposób z tego powodu, że ludzie nie szykują się na to święto i raczej nie czekają na dzieci, by dać im cukierki. I w krępującej sytuacji są obie strony. Ty nie wiesz jaki psikus masz zrobić, bo właściwie zakładasz, że coś dostaniesz, a gospodarz nie jest przygotowany. Słyszałem też, że wiele osób tego święta u nas nie lubi, bo 31 ma być dniem spokojnym, przygotowującym do Święta Zmarłych. Możliwe, mnie to nie bardzo rusza, każdy może przecież robić co chce, w granicach rozsądku oczywiście. Tyle na temat tego zachodniego święta. 

A stylizacja zimowa, moja pierwsza taka na blogu. Cudne, czerwone, zwracające na siebie uwagę futerko od Versace było podstawą stroju i jest jego kwintesencją. Dobrałem czarne legginsy, botki, czapkę i torebkę tegoż samego koloru. Złocone guziczki futra pasują do złotych wykończeń torebki. Stylizacja prosta, ale futro jest takim elementem, do którego nie warto chyba wiele dobierać, zwłaszcza jeśli jest w wyzywającym kolorze.

Futro- Young Versace
Legginsy- Rykiel Enfant
Torebka- Windows On The World
Botki- Stylein
Czapka- Gucci


Dillon- Undying Need To Scream

5 comments:

  1. A ja chodziłam, byłam ucharakteryzowana na kota i kilka osób naprawdę było do tego pozytywnie nastawiona.

    Nie jestem przekonana do kurtki.

    ReplyDelete
  2. zakochałam się w tej kurtce i reszta jest do niej bardzo dobrze dobrana

    ReplyDelete
  3. W tym roku nie chodziłam, ale już jest ekipa na kolejny.
    Ogółem uważam, że należy szanować Wszystkich Świętych, ale Halloween jest do granic rozsądku tolerowane.
    U mnie na osiedlu mnóstwo osób chodzi.

    ReplyDelete
  4. Bardzo mi się podoba.
    U mnie halołin sie ne obchodzi :/

    ReplyDelete