Kuratoryjny z angielskiego był trudny, nawet bardzo, nie był to jeden z tych relaksujących testów, które robisz z przyjemnością. Usilnie musiałem się koncentrować i starać się logicznie myśleć. Najlepiej poszła mi komunikacja (jestem pewien, że mam całą dobrze), a następnie gramatyka, choć spodziewałem się, że pójdzie mi najgorzej. Transformacje były dosyć proste, wydaje mi się, że jedną mam tylko źle, bo zapomniałem o konstrukcji "on purpose", słowotwórstwo poszło mi też nieźle, mam z 1-2 błędy. Poprawa tekstu była całkiem łatwa, ale tam nigdy nic nie wiadomo, wydaje Ci się, że masz wszystko dobrze poprawione, a okazuje się, że jesteś w błędzie. Praca z tekstem też nie była zła, były do tekstu trzy zadania. Chronologię mam całą dobrze, w pytaniach zamkniętych do tekstu mam jeden błąd, który zrobiłem zmieniając odpowiedź na złą >.< Prawda i fałsz natomiast coś mi nie poszły, bo większość rzeczy pasowała mi pośrodku, nie lubię tego typu zadań, kiedy w tekście nie jest jasno określone. Najgorzej poszła mi kultura, nie spodziewałem się, że na tym etapie będzie aż 15 pytań. Poza tym to nie były pytania typu: "kto jest patronem Szkocji?". Pytania były najróżniejsze i najdziwniejsze. Od narodowego sportu Walii po jakiegoś Nowozelandczyka, o którym pierwsze słyszałem. Na połowę pytań raczej znałem odpowiedź. Potem zaczęło się strzelanie, co mi zazwyczaj nie wychodzi, więc jak będzie nie wiem. Zobaczymy.
A stylizacja beżowo-kremowa, mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Jest lekko, dziewczęco i delikatnie, wszystko robione pod sweterek.
Bluzka- Windows On The World
Sweter- It Girls
Spódnica- Jean Paul Gaultier
Obcasy- Miss Sixty
Kopertówka- Decades
Bransoletka- PPQ Of Mayfair
Okulary- Riviera
Maria Peszek- Zejście Awaryjne
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteOmatkojedynajakślicznie!
ReplyDeletePodoba mi się ;]
ReplyDeletefajnie, ale góra jest taka nudnawa. ale to chyba ten sweterek nadaje takiej gładkości, nie potrzebnej.
ReplyDeletekolorystycznie genialnie
cudeńko <3
ReplyDeletePrzydałby się jakiś pasek...
ReplyDeleteFajna, dobrze dobrana kolorystycznie. Jak zwykle mi się podoba. :]
ReplyDeleteCudo!
ReplyDeleteŚwietnie Adasiu! C:
ReplyDeleteUwielbiam ten cardigan i wszystkie stylizacje z nim.
mm, Peszek <3
ReplyDeletestylizacja też niczego sobie