17 November 2012

Don't get offended if I seem absent minded.












Sobota, ach, sobota! Jak zawsze planowałem coś innego, a dzień potoczył się zupełnie inaczej. Muszę skądś załatwić zeszyty z piątkowych lekcji, na których to mnie nie było, tak, wiem, szybko się otrząsnąłem... Czekam od ponad tygodnia na jednego chłopaka, który ma mi załadować SS za jakieś mi już nieprzydatne ciuchy. SS teraz mi się przyda, a po co mam marnować kasę, skoro dorobiłem się kilku niezłych rzeczy na moim 3-letnim koncie. Znalazłem dosłownie przed chwilą ciekawy zespół, nie wiem czy jest wart polecenia, bo znam tylko jedną piosenkę, którą wstawię. Ściąga mi się teraz Ich album, więc relacje z przesłuchania zdam zapewne przy kolejnym poście.

~Kapelusz - b. Bizou
~Marynarka - b. Bizou
~Koszula - Archive&Fallen Angel&OTTO
~Spodnie - Fudge Men
~Buty - Folk&Fallen Angel


8 comments:

  1. Polecam pierwszą płytę, no ich single, zwykle wybierają ciekawe propozycje. A jeżeli spodobał Ci się wokal Kelego to posłuchaj jeszcze sobie jak śpiewa u Chemical Brothers:)

    ReplyDelete
  2. Dziękuję! C:
    @Tlen: Ja ściągnąłem sobie płytę z 2005. roku, 'Silent Alarm' się nazywa, podoba mi się, choć z odtwarzacza wyrzuciłem 2 piosenki. ;-)

    ReplyDelete
  3. Oj Szymku, Szymku. Widać jak czytasz wiadomości ode mnie. Na początku tego roku wysłałem Ci wiadomość, w której poleciłem Ci pewną piosenkę tego zespołu ;)

    A stylizacja mi się podoba ;)

    ReplyDelete
  4. Bosko wygląda ta stylizacja, jest taka nonszalancka, a tego zespołu znam tylko piosenkę Hunting for witches.

    ReplyDelete