13 December 2012

I tried to drown my sorrows, but they learned how to swim.

Tytuł posta by Frida Kahlo.

Myślałem, że dzisiejsze sprawozdanie z egzaminu będzie się składało z jednego słowa: "tragedia". Mile się jednak zaskoczyłem, bo część przyrodnicza była dosyć łatwa. Chemię mam bezbłędnie, w geografii mam około 2 błędów (skąd mam wiedzieć, że starówka Poznania nie jest objęta programem UNESCO?), a w biologii prawdopodobnie jeden (ach, te składniki odżywcze). Fizyka stoi pod znakiem zapytania, ale czuję, że nie poszła mi źle. Jak widać, tragedii nie ma. Część matematyczna była średnia, jeśli chodzi o poziom trudności, ale uporałem się z nią, i zadania otwarte mam wszystkie dobrze i zamknięte prawdopodobnie też. 
Jutro tylko załatwić formalności z angielskim i z głowy. 

Mam creepersmanię, dlatego dziś w stylizacji również widnieją creepersy (ach, podeszwa graficznie podwyższona, bo w oryginale jest strasznie płaska). Stylizacja hipsterska, jak to się mówi. Uwielbiam tą kurtkę i zdeformowany motyw miasta na niej.

Koszula- Bonjour Bizou
Kurtka- Rio
Spodnie- Bonjour Bizou
Torba- Fallen Angel
Creepersy- Killah
Czapka- Rio + Bonjour Bizou


13 comments: