Cały ten męczący tydzień już prawie za mną. Dzisiaj pisałem rejonowy etap konkursu wojewódzkiego z angielskiego i moim zdaniem był trudny. Nie spodziewałem się, że pojawią się pytania typu: "co to jest hokey pokey?". Bo wcale nie wiem czy to smak australijskich lodów, święta w Nowej Zelandii, amerykańska zabawka z dużymi uszami, czy nazwa zabawy w krajach anglojęzycznych. Skąd oni biorą na to pomysły?
Jutro idę nocować ze znajomymi do 3-go LO, jest jakiś zlot i się jakoś wkręciliśmy. Nie do końca wiem, na czym ten zlot będzie polegać, ale zagwarantowali mi, że nie będzie nudno. To się okaże :D
Bluzka- No Name (Fudge)
Ramoneska- Chanel
Szorty- Chloé
Torba- Bonjour Bizou
Glany- Haute Couture
Bransoletka- Rio
Czapka- Bonjour Bizou
Tatuaż- Evil Panda
Hokey pokey?
ReplyDeleteBoże ;o
Mam nadzieję, że będzie miło :)
Jak zwykle cudnie.
Fajno :)
ReplyDeletehokey pokey..coś mi się kojarzy, ale nie wiem z czym.
Lubię Twoją doll w takich stylizacjach. ;]
ReplyDeleteŚwietna stylizacja :)
ReplyDeletePrzecudnie, glany ♥
ReplyDeleteJa nie mam pomysłu na użycie ich w stylizacji żeby coś fajnego stworzyć. W realnym świecie ciągle w nich pomykam, ale tu stworzenie czegoś ciekawego z nimi łatwe nie jest, a Tobie się to udało :3
Przekonałeś mnie do Crystal Castles :D. Przyznam szczerzę, że wcześniej podchodziłam do nich z rezerwą.
Fajna, udanej zabawy. :)
ReplyDeletejak to, nie znacie tej piosenki? DO THE HOKEY POKEY AND THEN TURN AROUND! THATS WHAT ITS ALL ABOUT!
ReplyDeleteSam poległbym czytając takie pytania.
ReplyDeleteMiłej zabawy. :D
Stylizacja trochę przytłaczająca.
Fajniutko, fajniutko :D
ReplyDelete