Dziś w południe dopadły mnie comiesięczne męczarnie, ale przyćpałam się trochę tabletkami i już mi nieco lepiej.
Stylizację zrobiłam już rano, jakoś lubię gdy każdego dnia moja doll wygląda inaczej. Pierwszy raz użyłam tego płaszcza i spódniczki. Stylizacja zdecydowanie elegancka, a przy tym - całkiem przypadkowo metki "na bogato". Wiem, że buty same w sobie są okropne, ale tutaj dobrze komponują się z torebką i chyba dlatego aż tak w oczy się nie rzucają.
okulary, spódnica - LE | płaszcz - Chanel | gorset - PPQ | torebka - Antidote | buty - Hot Buys | naszyjnik - Nelly
Ooo, podoba mi się. Najlepsza stylizacja jaką dodałaś na tym blogu :)
ReplyDeleteChyba w porządku ;D
ReplyDelete@Mr.Piotrek
ReplyDeleteDziękuję, miło mi to słyszeć :)
Ładna, a buty wcale nie są brzydkie :)
ReplyDeletemnie się niezbyt podoba, zahaczasz o zbytnią zwykłość, wybacz c;
ReplyDeleteFaktycznie burżuja :D
ReplyDeleteCo do stylki - świetna!
Nieźle. ;p
ReplyDeleteŚwietny look :)
ReplyDelete