16 July 2013

I wanna hurt you just to hear you screaming my name

Ale dziś naładowany dzień. Zaraz odwieźć tatę na lotnisko, po drodze zakupy na Matarni. Wieczorem jadę do Gdyni na kino letnie, film zapowiada się ciekawie.
Od dawna zastanawiałam się, jakie rzeczy dobrać do tych spodni, by nie wyglądały jak piżama. Ja osobiście z efektu jestem zadowolona.

bluzka - Basics | spodnie - Archive | kołnierzyk - Bizou | torebka - Chanel | buty - Special Offer | okulary - Riviera

9 comments:

  1. Ładnie, tylko bluzkę za nisko założyłaś, bo widać Ci gołe ramiona :p

    Jaki to film?

    ReplyDelete
  2. Mi też się bardzo podoba, ale, błagam, nie zmieniaj ciągle ogółu doll. c;

    ReplyDelete
  3. Piękne i wcale nie piżamowe ♥

    ReplyDelete
  4. @Heneda
    "Musimy porozmawiać o Kevinie"

    @Szymon
    A ja tam lubię eksperymentować z urodą dollek, nie lubię monotonii :)

    ReplyDelete
  5. "Musimy porozmawiać o Kevinie" świetny film, kino letnie też bardzo miłe, bardzo mi teraz zazdrośnie :(

    Raywen

    ReplyDelete