No patrzcie, jednak udało mi się znaleźć czas by sklecić jakąś stylizację. Luby w pracy, więc muszę zająć się trochę domem. Pogoda przepiękna. Wczoraj był smażing&plażing, siedzieliśmy ponad 2 godziny w wodzie. No a potem poszliśmy na kebsa i zapiekankę, najlepsza jaką w życiu jadłam.
Tytuł posta z najbardziej poruszającej punkowej piosenki jaką znam, autorstwa zespołu Exploited, obczajcie na youtube. Ten tekst mówi sam za siebie, coś pięknego.
Co do stylizacji - nie do końca jestem przekonana do tej marynarki, ale nic bardziej sensownego nie mogłam w szafie znaleźć.
marynarka - It Girls | koszula - Evil Panda | spódnica - Elle | zakolanówki - Sonia Rykiel |
buty - Fallen Angel | torebka - Rio | okulary - Beastly
piękna.
ReplyDeleteMi się podoba, uwielbiam tę koszulę, a zakolanówki śliczne.
ReplyDeleteŚwietna :)
ReplyDeletebez torby byloby idealnie/
ReplyDeleteJeeju ! Śliczne ♥
ReplyDeleteMi tam się wszystko razem bardzo podoba. :)
ReplyDeletejedna z najlepszych piosenek punkowych, taka z narastającą atmosferą, najpierw szepcze, potem się drze, no miodzio :D
ReplyDelete@almond
ReplyDeleteNawet nie wiesz jak się cieszę, że ktoś w końcu dostrzegł piękno w tych dźwiękach <3 :D
♥♥♥exploited♥♥♥
ReplyDeleteŁadniutka. ;)
ReplyDelete