11 August 2013

The moment to live and the moment to die


Chłodna, ciemna woda otaczająca Twoje ciało. Otwórz oczy, a zobaczysz zieloną głębinę pełną wodorostów i małych rybek. Wypłyń na powierzchnię, by otulił Cię nadciągający zmrok, zaskakując chłodnym powiewem, o wiele zimniejszym od  tafli wody. Połóż się na środku jeziora. Rozkoszuj się spokojem, którego nie zakłócą nawet krople spadające z granatowego nieba. Nie myśl o niczym. Wyczuwaj drobne fale rozbijające się o Twoje dryfujące ciało. Obserwuj ptaki przelatujące nad Tobą i drzewa pochylające się z każdym podmuchem wiatru. Czy to nie raj?

Uwielbiam te momenty, kiedy w lecie mogę późnym wieczorem popływać w jeziorze. Nikogo nie ma. Liczę się tylko ja i woda. Spokój. Ukochane momenty na wakacjach.

Przy okazji - mój Tumblr. Mniej mody niż u Szymka, ale myślę, że może się spodobać.

Blouse - Pretty'n'Love
Skirt - Bonjour Bizou
Belt - Apres Ski
Clutch - Nelly.com
Tights - Noname
Shoes - Miss XV

Thirty Seconds To Mars - This Is War

8 comments:

  1. Za tymi butami nie przepadam, ale całość prezentuje się świetnie ;)

    ReplyDelete
  2. Uwielbiam jak piszesz teksty do postów, tak przyjemnie się je czyta, masz talent.

    Co do stylizacji to twierdzę, że robisz bardzo dobre odkąd pamiętam, czyli jeszcze od czasów kiedy pisałaś na blogu Weroniki razem z Magdą.

    ReplyDelete
  3. Ja również uważam że masz wielki talent zarówno do pisania tekstów jak i do stylizacji.

    ReplyDelete