25 September 2012

You hold on, and their gone.






'Balladyna' to książka, którą mogę Wam polecić, nie sądziłem że będzie tak ciekawa i nieco zaskakująca! Wczoraj byłem u fryzjera, z efektu jestem zadowolony, choć przyznam, że na górze ścięła mi troszkę za dużo, bo aż centymetr hihi (powinna ująć mi gdzieś tak pół centymetra, a nie cały, trudno). Dodatkowo wpadła mi 5 z języka polskiego za dyktando i 2 (!!!) z kartkówki o zdaniu złożonym. Nie wiedziałem, że pomimo rozbioru logicznego zdania i nazwania poszczególnych jego składników, musiałem przy zdaniu wypisać jaka to część mowy, gdybym to zrobił, miałbym 4, albo nawet i 5. Co tu dużo pisać... takie życie! Martwię się o swojego dolla, bo pali już któryś dzień z kolei, niech w końcu rzuci te fajki bo będzie łaził cały pomarszczony od zaciągania się.

~Beanie - RIO
~Płaszcz - Fallen Angel Boys
~Koszula - b. Bizou
~Szorty - WOTW
~Buty - Folk

7 comments:

  1. Balladyna wcale mi się nie podoba. Straszne farmazony, a morał, że "każda zbrodnia zostanie ukarana" wcale do mnie nie przemawia. Oczywiste jest, że nie każda zbrodnia, nie tylko tu na ziemi, ale po śmierci również nie zostanie ukarana, bo po śmierci po prostu nie ma nic. Język zrozumiały, ale patetyczny, czego nie lubię...
    Do fryzjera też się muszę wybrać, ale za jakiś miesiąc.
    Ja dostałem dziś 5 z odpowiedzi o marzeniach i losie Goplany z "Balladyny" właśnie. Przy okazji, przewrotnie została zinterpretowana przez moją panią wypowiedź "Goplana dogadzała Grabcowi i pragnęła go zdobyć". Jej się zawsze zbiera na żarty...
    Palenie to trucizna, ale dziś wszystko jest trucizną :)

    Moja ocena stylizacji będzie wyglądała nikle w stosunku do komentarza Twojej wypowiedzi, za co z góry przepraszam. Jest fantastycznie ;)

    ReplyDelete
  2. @Adaś: Każdy może (i powinien) mieć swoje zdanie! Mi się 'Balladyna' podobała, nie nudziłem się przy jej czytaniu, więc to świadczy raczej dobrze. Gratuluję! Poza tym jaki ma być język pisany niczym innym jak wierszem? Fajne jest czytanie słów, których dziś się nie używa, albo takich, których używają osoby posiadające wiedzę o ich znaczeniu. Anglicy nie mogą pochwalić się swoistą gwarą, bo u nich wszystko jest niezmienne. C; Ja też mógłbym zareagować śmiechem gdyby ktoś użył słowa 'dogadzać', gdy mowa o kobiecie i mężczyźnie haha :D

    ReplyDelete
  3. +@Adaś: Skąd Ty bierzesz te fantastyczne awatarki? Czyżby były to Twoje własne kompozycje? (-;

    ReplyDelete
  4. Ja 'Balladynę' dopiero mam w planach na polski, ale myślę, że nie będzie tak źle.

    Stylizacja niezła, ma klimat.

    ReplyDelete
  5. @Szymek
    Oczywiście, że każdy może i powinien mieć swoje zdanie. Ja Twoje całkowicie szanuję, ale wyrażam też swoje. Czytając Balladynę, może nie nudziłem się, ale nie powiem, że mi się podobała. Nie chodzi mi o to. Niech sobie będzie pisany wierszem. Nie lubię książek pisanych takim stylem, i tyle. Mnie używanie słów, których się już nie stosuje nie satysfakcjonuje wcale... I dlatego lubię język angielski- prosto i na temat ;) A ja myślałem, że "dogadzać" nie posiada tylko znaczenia erotycznego :>
    Avatarki zostaną na razie moją słodką tajemnicą :D

    ReplyDelete
  6. @Madzia: Dzięki wielkie! :3
    @Adaś: Już nie są, znajomy znalazł i podesłał mi link hehe. (-;

    ReplyDelete
  7. Lubię Twój gust muzyczny. Jak nie Coma, to Soundgarden, albo inne wszo.

    A stylizacja znakomita, trafia w mój dziwny gust c:

    ReplyDelete