01 October 2012

He's a scumbag, don't you know?

Na dworze coraz zimniej, co sprawia że zwleczenie się rano z łóżka, to dla śpiocha takiego jak ja prawdziwa katorga. W szkole jest nawet spoko, po nakazie dyrektora co do tego, jakie mamy nosić ciapy, coraz więcej osób chodzi w takich wielkich, śmiesznych bamboszach. Dziś pani od polskiego mnie zdołowała, mówiąc że Hobbita będziemy opracowywać dopiero w okolicach grudnia, kiedy to wybierzemy się wcześniej na wycieczkę do kina, by obejrzeć film. W sumie to i tak pewnie go przeczytam wcześniej, ale teraz trzeba się wziąć za Balladynę. No to tyle z mojej strony dziś, idę przesłuchiwać płyty Arctic Monkeys, bo znam tylko pojedyncze kawałki. 


sukienka Voile
blazer Elle
top It Girls
kopertówka It Girls
szpilki YSL
pasek Kohl's
naszyjnik RIO
kapelusz Bonjur Bizou

17 comments:

  1. Bardzo mi się podoba, znacznie lepsza od poprzedniej :)

    ReplyDelete
  2. Świetna stylizacja! ♥

    Sukienka z sb?

    ReplyDelete
  3. @Piotrek
    Tak, wydałam na nią sporo, ale się opłaciło ;)

    ReplyDelete
  4. bardziej idealna być nie mogła. prefekcyjne połączenie!

    ReplyDelete
  5. Do której klasy chodzisz? Ja Hobbita przerabiałam w 6 klasie podstawówki ;)
    Świetna stylizacja, spódnica jest śliczna, a w połączeniu z tymi szarymi dodatkami - super. Jeszcze gdyby usta były w kolorze spódnicy, mmm... (tak, zawsze się muszę czegoś przyczepić :<). Nie zmienia to faktu, że to Twój pierwszy STRÓJ, który w całości mi się spodobał.
    a.

    ReplyDelete
  6. stylizacja mi się podoba. :)

    ReplyDelete
  7. Pamiętam modę na te kiecki z doładowań..

    ślicznaś!

    ReplyDelete
  8. Ta 'spódnica' jest genialna :)

    ReplyDelete
  9. Poddałam się w połowie czytania Hobbita. Też będziemy go omawiać dopiero w grudniu, więc narazie leży zakurzonu koło łóżka i czeka na dokonczenie. :D

    ReplyDelete