Juhuhuhuhuu - pierwszy dzień ferii! Już przegląd wszelkich secondhandów zaliczony! Dziś odbyłem małą spacerkową wizytę w ciucholandach z przyjaciółką. Znalazłem piękną, wzorzystą koszulę od Petera Werth'a oraz gruby sweter. A Wy co myślicie o zakupach w takich sklepach? Popieracie je, czy raczej boicie się ktoś ze znajomych Was zauważy?
Dziś w planach mam jeszcze odwiedzenie centrum handlowego. Wybieram się, ponieważ upatrzyłem tam cudowne, czarne oxfordy!
Sukienka - Folk
Buty - Millionaire Mansion Fashion
Torebka - Yves Saint Laurent
Bransoletki - Chanel
Znowu bardzo prosto, minimalistycznie i z klasą.
Smutna piosenka z dzieciństwa.
Bardzo mi się podoba.
ReplyDeleteSukienka ma świetny kolor!
Secondhany są okey, ale trzeba umieć znaleźć fajne i tanie rzeczy.
U mnie takich ciucholandów bez badziewi to nie ma :C
Uwielbiam zakupy w secondhandach, a nie 'boję się', że mnie tam ktoś zobaczy, po połowa dziewczyn z mojej klasy też tam kupuje.
ReplyDeleteStylizacja jest śliczna, sukienka boska.
Bardzo lubię secondhandy, niestety u mnie w moim mieście nie ma żadnego.. Mieszkam na przysłowiowym zadupiu więc nie dziwię się że nie ma żadnego.
ReplyDeletePoza tym bardzo często męczę moją babcie o to, by dała mi jakieś swoje swetry, itp. :)
Poza tym cudowna stylizacja. Świetna sukienka z Folk!
karolusia22
cudo cudo <3
ReplyDeletewow ale hipster
ReplyDeleteA stylka supcio :)
Świetna stylizacja, a co do secondhandów to można tam upolować świetne rzeczy, czasem nawet z metką, a co do znajomych to nie interesuje mnie niczyja opinia na temat tego gdzie coś kupuję (:
ReplyDeleteŚlicznie ;)
ReplyDeleteŚwietnie wygląda ten zielony na ciele o tak ciemnej karnacji. c:
ReplyDelete