Witajcie po znowu krótkiej przerwie. Liceum daje się we znaki, a przecież jeszcze niedawno leniuchowałem podczas ferii. Na szczęście już (lub aż) za dwa tygodnie będą odbywały się rekolekcje w mojej szkole i 3 dni wolnego. Cieszę się, bo przepada nam wtorek. Najokropniejszy dzień. Dołożyli nam chemię, fizykę i biologię jednego dnia! Dobrze, że nie geografię. Moją kochaną lekcję mam w piątek. W sumie i tak się ona nie odbywa, bo nasza wychowawczyni wylądowała w szpitalu zakaźnym. Szkoda.
Spódnica - Yves Saint Laurent
Koszula - Bonjour Bizou
Pasek - Chanel
Torebka - Givenchy
Buty - Lanvin
Kołnierzyk - Pretty N' Love
Stylizacja czekała już trochę czasu na wstawienie, aż się doczekała.
Stylizacja czekała już trochę czasu na wstawienie, aż się doczekała.
Bardzo mi się podoba. Widziałam u ciebie w apartamencie i od razu mi się spodobała.
ReplyDeleteładnie :)
ReplyDeleteKojarzy mi się ze strojami walk, hahah.
Nie byłabym sobą, gdybym nie spytała... co to za lekcja?
No, chyba, że chodziło Ci o wychowawczą xD
P.S.: Ja nie wiem, kiedy u mnie bd rekolekcje, ale mam wtedy normalne lekcje.
Geografia : D
ReplyDeleteMarcin, 19magda96
średnio
ReplyDeleteciekawa stylizacja, nie napiszę, że nie, a najbardziej podoba mi się wykorzystanie spódnicy
ReplyDeleteAni trochę mi się nie podoba.
ReplyDelete