18 February 2013

Guess what, I'm not a robot

Wczoraj wróciłam od dziadków i nadrabiam zaległości. Czekają na mnie nowe odcinki kilku seriali. Korzystając z pobytu w większym mieście niż ta zapyziała dziura, w której mieszkam, wybrałam się do centrum handlowego i kupiłam kilka ciuchów, m.in wzorzyste spodnie czy skórzaną kamizelkę. No i w końcu jestem w posiadaniu spódniczki z baskinką, na którą polowałam od jakiegoś czasu, ale w moim mieście nigdzie jej nie widziałam. Wczoraj posiedziałam trochę i przerabiałam zdjęcie moich oczu. Miałam w sumie je Wam pokazać, ale jeszcze byście się przestraszyli, czy coś. :)
Dziś pewnie jeszcze dodam jakąś stylizację. 


sukienka Fallen Angel
zakolanówki Sonia Rykiel
kapelusz Riviera/Jean Paul Gaultier
buty VOILE
kopertówka Archive

5 comments:

  1. Marina <3

    A stylizacja jest świetna ;)

    ReplyDelete
  2. Twoja doll wygląda anorektycznie chudo :o

    Stylizacja świetna, uwielbiam i poluję na te zakolanówki od Sonii.

    ReplyDelete
  3. Połączenie wianka z kapeluszem dało super efekt. ;p

    ReplyDelete