27 April 2013

i've got fever

Egzaminy jakoś poszły, będzie ze 120 punktów. Jest to na tyle wystarczająco, żeby dostać się gdzieś indziej do LO, niż w moim małym kochanym zadupiu. C:
Zmieniłem ździebko dolla - twarz. Dodałem cienie i teraz wygląda nieco lepiej, mam nadzieję, że jest to choć odrobinę widoczne.  
Jak tytuł wskazuje, Szymek choruje.
~Kapelusz - alice + olivia
~Marynarka - noname
~Koszula - Pretty n' Love, roberto cavalli
~Torba - Hot Buys
~Spodnie - Fallen Angel
~Buty - Mr.

8 comments:

  1. Niech Szmek zdrowieje w takim razie! :)

    Cudna stylizacja.

    ReplyDelete
  2. Wszystko razem wygląda świetnie, życzę powrotu do zdrowia :)

    ReplyDelete
  3. Fantastycznie ;)

    Szybkiego powrotu do zdrowia.

    ReplyDelete
  4. 120 pkt to jakieś 74%, powodzenia życzę :)

    ReplyDelete
  5. Punkty się liczy dodając wszystkie procenty z egzaminów (prócz z rozszerzenia ang- jeżeli pisałeś), a później mnożąc przez o.2 :) Stylizacja bardzoo ładna. Twarz wręcz cudowna.

    ReplyDelete
  6. Kocham twoje stylizacje!

    ReplyDelete
  7. @Anonimki nimki: wiem, że podobno tak się liczy, ale z tego co pamiętam, to wystarczy mieć 80 punktów, żeby dostać się tam gdzie chcę. poza tym punkty liczyłem tylko z zadań zamkniętych, a przecież są i otwarte, a w humanie charakterystyka+ten list, stąd też może będę miał odrobinę więcej. c;
    dziękuję Wam, też mam nadzieję, że szybko wyzdrowieję. (kolejny rym, jak i w poście)

    ReplyDelete