14 July 2013

Some things will never change

 
Czarny piasek, neonowo zielone jezioro, piaskowe skały i morze w odcieniu atramentu. Kosmos? Nie, to mała wyspa, gdzieś na Atlantyku, niedaleko Maroka. Lanzarote. Niewielka, ciepła i urokliwa. Może woda morska jest nieco cieplejsza niż nasz Bałtyk, ale pływanie wśród wysepek z czarnej, wulkanicznej skały wynagradza mi wszystko. Większe wrażenie robi na mnie park narodowy , w którym rośliny są rzadkością, ale za przy odrobinie szczęścia (raczej pecha) możesz posurfować w lawie (wulkany pozostają w stanie spoczynku... chwilowym). Jeżdżenie dookoła kraterów wulkanicznych w tunelach z zastygłej magmy robi wrażenie. Morze czarnej masy, która trzysta lat temu zalała trzy wioski i cudem nie zabiła ani jednego mieszkańca przypominającej rozgrzany asfalt i żwir. Wyjdź poza bezpieczny samochód, a niemalże ugotujesz się w żarze. Pomarz o cieniu, który znajdziesz tylko w niesamowitej restauracji na szczycie wzgórza, w której i tak bywa piekielnie gorąco. Mimo tej surowości, piekielnych barw i temperatury w Timanfaji jest coś niesamowitego i pięknego. Podobnie jak w tej wysepce, mniejszej od województwa Lubuskiego, w którym spędzę większość wakacji.

Wybaczycie mi, że na tydzień Was opuściłam?

Chciałabym powitać dwóch nowych redaktorów. Powodzenia w pisaniu :) Antku, proszę, wróć do starej twarzy, była inspirująca!

Shirt - Archive
Vest - Archive
Top - Killah
Skirt - Rio
Belt - Bonjour Bizou
Clutch - Bonjour Bizou
Tatoos - Evil Panda
Heels - Pretty'n'Love

Długowłosi Finowie grający metal na wiolonczelach, może być coś lepszego?




10 comments:

  1. Wow, zazdrooooszczę. Dziękuję za miłe powitanie :)
    Co do stylizacji, to raczej nie przypadła mi do gustu. Nie pasują tu tatuaże i jeansowa kamizelka(?).

    ReplyDelete
  2. @ Dusiolla
    Akurat w kwestii tatuaży wyznaję tę samą filozofię co Kasia - nie zdejmuję ich. Nie ważne, czy to rockowa stylizacja, casualowa czy coś na wielką galę - dziary mają być. Dawno temu "wytatuowałam" Schizmę i tak pozostało :)

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam jak piszesz, świetnie się to czyta. Stylizacja nieco przeciętna, chyba zmieniłbym buty. Co wcale nie umniejsza uroku Finów jak i Lanzarote.

    Raywen

    ReplyDelete
  4. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  5. Genialna stylizacja i genialnie napisane. Jak dla mnie tatuaże mają swój urok i bezapelacyjnie tutaj pasują. Zazdroszczę świetnych wakacji. ♥

    ReplyDelete
  6. Piszesz bardzo ciekawie, stylizacja również bajeczna :)

    ReplyDelete
  7. Bardzo ciekawa stylizacja. :)

    I ogólnie świetny post. ;)

    ReplyDelete