23 January 2014

Cool kids can't die

282 sd, coraz lepiej mi idzie :D Obstawiam, że LE wejdzie w poniedziałek, więc mam jeszcze klka dni, żeby uzbierać stardollary.
Przeżywam ponowny zachwyt zespołem Yeah Yeah Yeahs, wczoraj przesłuchałem całe dwa albumy: Fever To Tell i Show Your Bones, a Mosquito słucham regularnie, bo mam na playliście w telefonie. Najnowszy album o wiele gorszy od poprzednich, ale trzeba przyznać, że Wedding Song, Sacrilege i Slave to naprawdę dobre kawałki. Powinniście przesłuchać :p

 Futro- Miss Sixty
Sukienka- Rio + Young Hollywood
Łańcuchy- Archive
Kopertówka- DVF
Obcasy- Young Hollywood
Kapelusz- Killah + Bonjour Bizou
Okulary- LE




6 comments:

  1. Ja 263, niedaleko od Ciebie, ale jeszcze dozbieram. Ładnie :)

    ReplyDelete
  2. Wczoraj sprzedałam czarne szpilki za 470, może ktoś jeszcze nabierze się na miętowe, ehehehe. :D
    Głupio przyznać, ale Yeah Yeah Yeahs poznałam dzięki "Projektowi X" (tak, "Heads Will Roll" to jedyna dobra rzecz w tym filmie). Nieszczególnie za tym zespołem przepadam, ale czasem posłucham, bo mają przyjemne piosenki. Z chęcią przesłucham linków. :>
    Stylizacja świetna i coś z tym kapeluszem jest, że jak się go raz założy, to potem do prawie wszystkiego pasuje. :D

    ReplyDelete
  3. Wow, jestes coraz bogatszy! Oby tak dalej! Nam srednio idzie 'handel', bo gdy chcemy cos sprzedac to zawsze nam ostatecznie szkoda. Poniedzialek pasuje, obys mial racje :) Piosenek posluchamy na kompie i potem damy znac. Jak tam idzie cwiczenie matmy?

    Stylka cudna, zwl. dol spodniczki.

    ReplyDelete