Tak, tak, to mój trzeci post dziś. Ale to już stylizacja z dziś. Mam wszystko nadrobione. Obiecuję, że jutro już dodam jedną, którą jutro zrobię. Chociaż, właściwie, to chyba nie źle, przynajmniej macie na czym oko zawiesić ;) Poza tym jak wróci szkoła pewnie będę dodawać 2 na tydzień. Nauka niestety zobowiązuje.
Top- Moschino
Spodenki- Happy Midsummer
Kapelusz- Evil Panda
Buty- Basics
Bransoletka- Mortal Kiss
Kopertówka- DVF
A teraz piosenka Brodki. Płyta, z której pochodzi jest naprawdę świetna. Coś niezłego na polskiej scenie muzycznej.
Brodka- K.O.
O, ja Brodkę rok temu katowałam. Non stop. K.O. to jedna z lepszych na Grandzie.
ReplyDeleteStylizacja letnia i bardzo mi się podoba.
Tak, ja kocham jeszcze Saute, Szysza, Kropki Kreski, W Pięciu Smakach. Mniej podoba mi się właśnie Granda i Syberia. Dziękuję, starałem się by taka wyszła. Też nie lubię upałów. Coś w granicy 22-25 i jest dobrze.
ReplyDeletezakochałam się w tych spodenkach . *_*
ReplyDeletePodoba mi się *.* też ma te cudowne spodenki :D
ReplyDeleteFaktycznie nietypowo, ale to jej cały urok <3
ReplyDeleteiizuuniaa
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteŚwietna ♥ !
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteBoskie połączenie kolorów, piosenkę również uwielbiam :3
ReplyDeleteStylizacja bardzo fajna! Spodenki serio są piękne :3
ReplyDeletePiosenka jest przeze mnie uwielbianą, tak samo, jak pozostałe z Grandy, choć nie wszystkie.
Brodka i Nosowska są jedynymi artystkami polskimi, których słucham. Poza Nimi jest Kari Amirian i zespół The Lollipoops - ale w tych dwóch przypadkach, śpiewają oni po angielsku.
Bardzo fajna gra kolorów ;)
ReplyDeleteBosko *-* Żałuję, że sprzedałam te spodenki.
ReplyDeleteJej *o*
ReplyDelete