Nie mogłem się dziś powstrzymać przed obrzuceniem pogardą wąsatej pani pracującej na poczcie. To ja się tam fatyguję i tak ładnie proszę ją o znaczek, a ona mi wciska jakiś z ohydnymi, wykrzywionymi aniołkami i z napisem "Boże Narodzenie". Pfff. Poprosiłbym o wymianę, ale pech chciał, że znaczek obejrzałem dokładnie już po wyjściu z kolejki. Nieważne. Niech ona i jej subtelny wąs się teraz pilnują... Bo będę mieć ich na oku :D
Najważniejsze jest jednak to, że wreszcie wysłałem list, który napisałem jeszcze w grudniu. List dla mnie bardzo ważny, chcę sprawić niespodziankę osobie, z którą nie mam kontaktu od przeszło dwóch miesięcy.
Top- Evil Panda
Kurtka- Mr.
Podszewka- Bonjour Bizou
Jeansy- No Name (Fudge)
Torba- Fallen Angel
Creepersy- Killah
Kapelusz- Mr.
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteŚwietna stylizacja! Uwielbiam każdy jej element :D
ReplyDelete"Niech ona i jej subtelny wąs się teraz pilnują..." ahhaahahahahahahahaha :D
ReplyDeleteŚwietne, po prostu świetne.
ReplyDeletePozdrowienia dla wąsatej pani z poczty i mam nadzieję, że list dojdzie do osoby, z którą chcesz się skontaktować. :)
Trzymam kciuki Adasiu. ;-)
ReplyDeleteStylizacja nieco boyfriend'owa, a to lubię.
cudo! to też trzymam kciuki ;)
ReplyDeleteFajna całość.
ReplyDeleteGenialnie!
ReplyDeleteIdealna :)
ReplyDelete